Dzieciństwo i wczesne lata młodości spędziła w rodzinnym Wierzbiu wraz z rodzicami i czwórką rodzeństwa.
Głównym zajęciem było wówczas wyplatanie koszy z rogożyny, które dawało nie tylko dochód, ale i radość ze wspólnej pracy. Lata spędzone w domu rodzinnym wpłynęły na pogłębienie wrażliwości artystycznej autorki. Po ukończeniu liceum zamieszkała wraz ze swoją rodziną w Wolicy Śniatyckiej, gdzie rozpoczęła działalność w miejscowym kole gospodyń.
Wspólnie z mężem prowadziła działalność gospodarczą i dodatkowo pełniła funkcję sołtysa i radnej rady gminy, udzielała się społecznie w lokalnych inicjatywach, uczestniczyła w występach śpiewaczych z zespołem „Woliczanki” i z dużym zaangażowaniem poświęcała się pasji pisania wierszy. Tematyka własnych utworów jest bardzo różnorodna i dotyczy wielu wydarzeń związanych np. z obchodami bitwy, dożynek, świąt, jak również własnych wspomnień i osobistych refleksji.
Debiut literacki rozpoczęła w Hrubieszowie na Przeglądzie Twórczości Artystycznej Seniorów, gdzie otrzymała eliminacje do finału w Dęblinie.
Pani Maria od kilku lat wykonuje piękne palmy wielkanocne, które biorą udział w konkursach parafialnych. Swoje prace prezentuje na kiermaszach i przeglądach ludowych.
W 2011 roku, na wniosek wójta gminy została odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi, nadanym przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
Działalność artystyczna Marii Szewczuk zasługuje na szczególną uwagę i duże uznanie odbiorców. Jest to głębokie spojrzenie na rzeczywistość i odzwierciedlenie własnych refleksji i wielu życiowych doświadczeń.
Maria Szewczuk Twórczość Ludowa – Folder
Niech wam kwitną chabry…
Kawaleria gnała ile tchu.
Bolszewików otoczyła tu.
Na tych polach niedaleko wsi,
Tu, w mogile ciemniej dzielny żołnierz śpi.
Hej żołnierzu, bohaterze nasz,
Wreszcie nadszedł upragniony czas.
O twych czynach głośno mówi lud.
Naród polski ceni twój ofiarny trud.
Wiedzą starsi, wiedzą dzieci też,
Więc spokojnie sobie w grobie leż,
Żeś za Polskę przelał swoją krew.
Za nią też oddałeś młode życie swe.
Nie zapomni Polska nigdy was.
Będzie sławić aż po wieczny czas.
I wspominać tamte krwawe dni,
Bohaterze polski śpij spokojnie, śpij.
Niech wam kwitną chabry, maki tu.
Niech kołyszą do słodkiego snu.
Byści Byście mogli na tym krańcu wsi
O tej wolnej Polsce wciąż spokojnie śnić.
Dopilnuje wdzięczny naród nasz,
Byście spali tu po wieczny czas.
By szmer żaden nie zakłócił snu
Bohaterów polskich co spoczęli tu.
Maria Szewczuk